Ten pasek do napinania Terrain Tamer zajmuje honorowe miejsce w naszym salonie w siedzibie głównej. Wykorzystano go kilka lat temu, aby wyciągnąć naszą serię 90 z głębi tasmańskiego buszu.
Pod koniec tygodniowej wyprawy podrzuciliśmy kłódkę i zniszczyliśmy chłodnicę, co z kolei wyeliminowało silnik i układ kierowniczy.
Gdy nasza łódź wróciła na stały ląd 24 godziny później, byliśmy zmuszeni poświęcić sen i jechać przez noc, używając tylko hamulca ręcznego do kontrolowania pojazdu.
Możesz sobie wyobrazić siły biegnące przez ten skromny pasek do wyrywania przez następne 8 trwałych godzin, gdy ciągnęliśmy ją w lewo i prawo po zakrętach, pod górę i przez grzbiety, aby wyciągnąć nas z kłopotów. Ku naszemu całkowitemu zadowoleniu, wszystko, co zrobił, było trochę postrzępione pod koniec podróży, ale zaoszczędziło to naszemu całemu konwojowi wielu kłopotów.
Są one dumnie produkowane w Australii. Pasek do naciągania jest pierwszym narzędziem do regeneracji, na którym większość z nas opiera się, gdy sytuacja, której nigdy nie planowaliśmy, zagraża naszej pięknej podróży